Walka z mitami, które pojawiają się zawsze, gdy rozpoczyna się dyskusja na temat nowotworu piersi w Polsce, nie jest prosta z przynajmniej kilku powodów. Z jednej strony, może się wydawać, że jest to temat nadmiernie eksploatowany, a tym samym nie wymagający jego poruszania po raz kolejny. Z drugiej jednak warto mieć na uwadze to, że nowotwór piersi nadal zbiera w naszym kraju krwawe żniwo, a wiele kobiet nie ma nawet podstawowych informacji dotyczących zapobiegania mu.

Jednym z bardziej niebezpiecznych mitów jest ten, który pozwala na zamienne stosowanie terminów USG piersi oraz mammografia. Warto więc przypomnieć, że oba badania wykonywane są w inny sposób. USG piersi jest badaniem nieinwazyjnym, może być stosowane zawsze, gdy tylko pojawi się taka konieczność nawet, jeśli pacjentka znajduje się w ciąży. Podczas mammografii stosowane są promienie rentgenowskie, a w związku z tym nie zaleca się przeprowadzania jej częściej niż raz na dwa lata. O zasadności wykonania tego ostatniego powinien decydować lekarz.